Back

Zrównoważony kaszmir to prawdziwy luksus

March 1, 2020
UDOSTĘPNIJ TO

„Przerażające nagrania kóz krzyczących z bólu, gdy pracownicy wyrywali im futro” — pisano w Yahoo News.

„Przerażające nagrania kóz krzyczących z bólu, gdy pracownicy wyrywali im futro” — pisano w Yahoo News. Być może dobre imię Mongolii zostało niesprawiedliwie powiązane ze skandalem, ponieważ 70 procent chińskiego kaszmiru pochodzi z Mongolii Wewnętrznej. Stepowy naród nadal wykorzystuje starożytną, jedyną pozbawioną okrucieństwa metodę pozyskiwania kaszmiru — czesanie. Dzieje się tak dlatego, że mongolskie kozy nie są hodowane w gospodarstwach, lecz wypasane na otwartych przestrzeniach.
Mongołowie szczycą się wieloma tradycjami w zakresie czesania oraz strzyżenia kóz i korzystają z tępo zakończonych nożyc, które nie narażają zwierząt na ból ani stres. Ponadto nomadzi rozkładają ger, by czesać swoje kozy w warunkach przyjaznych dla zwierząt i środowiska naturalnego.

Kaszmir to luksusowe okrycie, które jest miękkie i delikatne niczym chmurka. Pochodzące od kozy kaszmirskiej włókno jest trzy razy lepsze w zatrzymywaniu ciepła niż wełna owcza. Na wiosnę, gdy koza zaczyna zrzucać zimową sierść, koziarze wyczesują włókna od dołu do góry, stosując bardzo naturalny proces. Bazując na wielopokoleniowym doświadczeniu, koziarze ręcznie wyczesują włókna, by chronić kozy przed przegrzewaniem i zapobiegać problemom takim jak kleszcze czy wszy, gdy na zewnątrz robi się ciepło. Jest to najbardziej zrównoważony i humanitarny sposób pozyskiwania kaszmiru. Dla kóz jest to prawie jak masaż. Wyobraź sobie, że latem nadal nosisz ciężki zimowy płaszcz. Byłoby to nie do zniesienia. Jeśli nie czesze się kóz dla kaszmiru, podczas ostrych burz grozi im zamarznięcie na śmierć. Po deszczu ich sierść zlepia się w skorupę, co uniemożliwia wzrost nowych włókien.

Prywatyzacja w połowie lat 90. otworzyła przed nomadami możliwość posiadania, wymiany i zbywania kapitału, co doprowadziło do masowego wzrostu liczebności zwierząt hodowlanych, w szczególności kóz. Są strażnikami kultury i tradycji koczowniczej, którzy wraz ze swoimi zwierzętami rzucili się w wir gospodarki wolnorynkowej. Miarą bogactwa nomady jest liczebność koni i zwierząt hodowlanych, które posiada.

W dzisiejszych czasach niektórzy pasterze posiadający ponad 1000 zwierząt zatrudniają innych pasterzy, a także prowadzą kampanie uświadamiające znaczenie pasterstwa wśród młodych ludzi, by zwiększyć atrakcyjność i powagę tego zawodu. Może to być również praca, która odegra znaczącą rolę w obniżeniu obecnej stopy bezrobocia i zapobiegnie przeludnieniu Ułan Bator, stolicy kraju. Dla nomadów hodowla zwierząt jest biznesem i metodą na życie.

Według danych Narodowego Urzędu Statystycznego spośród ponad 800 tysięcy gospodarstw domowych w Mongolii ok. 200 000 rodzin jest w dużym stopniu zależnych od hodowli zwierząt. Z kolei wspomniane 200 000 rodzin opiekuje się 66 milionami zwierząt hodowlanych takich jak krowy, konie, owce, kozy i wielbłądy. Najbardziej liczebną grupą zwierząt są kozy, których jest aż 27 milionów, ponieważ kaszmir stanowi prawie 80% dochodów rodzin koczowniczych. Jest to więc główne źródło dochodu. Z drugiej strony produkcja kaszmiru pośrednio przyczynia się do powstawania miejsc pracy w krajowych zakładach produkcji. Na przykład korporacja Gobi, której udział w krajowym rynku kaszmiru wynosi 71%, zatrudnia ponad 2000 pracowników. Spośród wszystkich mongolskich produktów największą popularnością turystów cieszy się właśnie kaszmir, a to za sprawą ceny, która jest prawie 5 razy mniejsza w porównaniu z innymi luksusowymi markami pomimo zachowania najwyższej jakości. To jest właśnie „efekt fali” wywoływany przez włókno kaszmirowe w Mongolii.

Zrównoważona wartość dodana…

Osoby urodzone po latach 90. staną się wkrótce projektantami mody i głównymi konsumentami. Zamiast wyglądem zewnętrznym i designem produktów pokolenie Z jest bardziej zainteresowane tym, co dzieje się wewnątrz. Według badań przeprowadzonych przez McKinsey&Company aż 65% pokolenia Z przed zakupem sprawdza miejsce i sposób wyprodukowania wyrobu. Ponadto aż 80% odpowiedziało, że nie kupuje od firm uważanych za kontrowersyjne. Użytkownicy chcą znać sytuację związaną z pastwiskami, środowiskiem naturalnym i zwierzętami hodowlanymi.

Mongolia ma unikalny ekosystem i największe otwarte łąki na świecie, co sprawia, że tutejsze włókno kaszmirowe korzystniej wpływa na zdrowie i jest bardziej wyjątkowe niż to od kóz kaszmirskich, które były karmione sztucznymi suplementami w innych krajach.

Liczebność zwierząt hodowlanych znacząco wzrastała od lat 90. XX wieku i w 2018 roku wyniosła już 66,4 mln. Pomimo tego czynnika powierzchnia pastwisk zmniejszyła się dziewięciokrotnie. Jak wynika z kontroli pastwisk przeprowadzonej w 2018 roku aż 60% pastwisk uległo zmianie. Podczas wypasu kozy są bardzo wybiórcze i szukają najbardziej pożywnych traw, wyrywając je razem z korzeniem. Wniosek był oczywisty: nie jest możliwe utrzymanie obecnej populacji kóz w Mongolii przy aktualnym stanie pastwisk. Szybko zdano sobie sprawę, że kraj musi zmniejszyć liczebność kóz i przejść na selektywną hodowlę, żeby zwiększyć ogólną wartość produktu.

W Mongolii sławą cieszą się nie tylko zapaśnicy i piosenkarze. Ciężko pracujący nomadzi, których stada liczą ponad 1000 sztuk zwierząt, również są nagradzani i zyskują popularność. Istnieje prawie 7000 gospodarstw domowych posiadających ponad 1000 sztuk zwierząt hodowlanych. W kwestii optymalizacji hodowli i zwiększenia jej efektywności D. Gombo-Ochir, znany pasterz oraz właściciel 3000 sztuk zwierząt, ma swoje własne zdanie. Mongolskie zwierzęta hodowlane są małe i niezbyt produktywne. Z drugiej strony są najlepiej przystosowane przez naturę do przetrwania w surowej pogodzie i wysokogórskich warunkach Mongolii. Zdaniem pasterza całościowa optymalizacja hodowli zwierząt jest niepraktyczna. Podjął wiele prób ulepszenia swojego inwentarza za pomocą rozmaitych reproduktorów z zasobów krajowych i zagranicznych. W rezultacie doszedł do logicznego wniosku, że najlepszymi rasami są te, które mogą przetrwać ostre susze i dzud oraz wymagają niewielkiej liczby pasz, mimo że mają niską produktywność.
POWIĄZANE WPISY
KRÓLEWSKIE WŁÓKNO

Według Ministerstwa Żywności, Rolnictwa i Przemysłu Lekkiego produkcja wysokogatunkowego kaszmiru znajduje odzwierciedlenie w polityce rządu wobec pasterzy i w narodowym programie hodowli zwierząt. Aby zaprezentować światu jakość mongolskiego kaszmiru, wprowadzono standard Khaan Shirkhegt, czyli „Królewskie włókno”. Prawo do jego wdrażania zostało przyznane Stowarzyszeniu Kaszmiru Mongolskiego. Standard jest uznawany w 33 krajach. W celu zagwarantowania zrównoważonego rozwoju stad i pastwisk wszystkie strony muszą ze sobą współpracować. Najwyższy gatunkowo przetworzony kaszmir jest klasyfikowany jako „Królewskie włókno” — narodowa marka kaszmiru, która wyróżnia się wysoką jakością w porównaniu z produktem chińskim.
Standardowa bezpłatna wysyłka na terenie UE przy zakupie za 999 zł (199 euro)
Łatwa polityka zwrotów w ciągu 14 dni
Bezpieczna i Łatwa Płatność
Wszystkie nasze kolekcje są w 100% wykonane w Mongolii